W zakładce "Moja włosowa historia" na głównym pasku możecie już przeczytać historię moich kudełków. :)
A już wkrótce recenzja odżywki bez spłukiwania Gliss Kur. Czy wiecie o jaką konkretnie chodzi? Podpowiem, że ma świetny skład.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz